Rzeczy natura
Rzeczy – tak jak emocje, dopominają się uwagi .
I poświęcamy ją im. Czasami jest to niepoliczalne, jak wiele . Może
nawet nie chcielibyśmy aż tyle, bo wydaje nam się to męczące i nieekonomiczne.
Zabierają naszą energię, a co dają w zamian?
A może więcej, niż by się wydawało …
Jestem, podobnie jak wiele znanych mi osób, rozerwana pomiędzy stanem zbierania, przygarniania, reanimowania i wykorzystywania potencjału rzeczy, a pozbywania się ich na rzecz oczyszczania
przestrzeni.
Obcowanie z przedmiotami jest wpisane w treść codziennej egzystencji.
Mogę powtórzyć za Jolantą Brach Czainą – autorką książki ,,Szczeliny
istnienia „: ,,Podstawę naszego istnienia stanowi codzienność. A że fakt istnienia przeżywamy jako niezwykle ważny, więc ogarnia nas zdumienie, ilekroć uświadamiamy sobie, że upływa ono na drobiazgach. Codzienność
stanowiąca tło egzystencjalne zdarzeń niezwykłych, których oczekujemy-często nadmiernie-może więc decydować o wszystkim. Ma wymiar drobny. Częstotliwość dużą. Jest niezauważalna.”
Prezentowane prace są pochwałą błogosławionej CODZIENNOŚCI.